hej!
czy może ktoś z Was zna się albo może polecić jakiegoś dobrego doradcę finansowego? Chodzi o to, że mamy razem z żoną odłożone ok 40 tys. złotych i chcemy coś z tym zrobić, przechować w dobry sposób, żeby nie traciły na wartości. Do tej pory mamy 10 tys. w (podam od razu linki, żebyśmy mieli jasność co do tego o jakich % mówimy): obligacjach skarbowych (
http://www.obligacjeskarbowe.pl/ nie polecam, bo długo i nisko mamy oprocentowane), 10 tys. w open life (
http://www.openlife.pl/ polecam, bo idą lepiej niż lokaty i rachunki oszczędnościowe) i 10 tys. na rachunkach oszczędnościowych (strony jednej nie podaje, bo kilka banków, ale polecam tak średnio ;) - nie jest duże oprocentowanie, ale przynajmniej nie muszę zamrażać pieniędzy!) - ktoś ma pomysły na to co zrobić z oszczędnościami, które nam zostały?
Wydaje nam się, że przez najbliższe 3 lata nie chcielibyśmy tego ruszać, więc trudno powiedzieć dokładnie na ile możemy zamrozić, ale zakładam że tak z 5 lat mogą leżeć - wtedy może uda się je jakoś sensownie wydać.
ktoś coś?