Przeciwnicy wiaduktu argumentują, że powiększy on ruch na Powstańców.
Myślę, że nieznacznie.
Jeżeli go jednak nie będzie to ruch po prostu stanie. Setki samochodów będą stały w mega korkach aby dostać się do Szwoleżerów a dalej w oczekiwaniu na zmianę świateł. Podróż Chełmżyńską i pokonanie przejazdu to też nie lada wyzwanie.